Twarz po:
Strój przed:
Pomysł fajny, jednak wykonanie nie za bardzo. Do ładnej, kremowej, wieczorowej sukni załozyłaś czarne szpilki z brązową podeszwą - zdecydowanie na nie. Poza tym nie wiem co tu robią te motyle (?). Ogółem mogłabyś jeszcze trochę pokombinować nad tym strojem. Moja ocena: 4,5/10.
Strój po:
Na wstępie mała prośba: Zanim zaczniecie mi wytykać, jaki to ten strój jest brzydki i w ogóle, to proszę ZAJRZYJCIE DO SZAFY TEJ OTO DZIEWCZYNY. Gdy juz dokładnie przeglądniecie jej zawartość, dopiero coś napiszcie. Bo czasem czepiacie się o to, ze strój jest prosty. No ale przepraszam, mamy zrobić ładny strój z niczego?! To tyle z mojej strony.
Przejdźmy teraz do metamorfozy. Stworzyłam dla Ciebie brązową sukienkę z futrzanym dołem i brązową podszewką. Ku mojemu zdziwieniu nie masz zadnej czarne bluzki w szafie (:o). Góra stroju składa się z trzech bluzek. Na nogach spoczywają dwie pary szpilek, natomiast na głowie uroczy melonik. Brakuje mi jakiejkolwiek torebki, ale niestety nie znalazłam odpowiedniej.