piątek, 17 grudnia 2010

hibiskusek

Twarz przed:

Już trochę śledzę Twoje stylizacje i jak każda mi się podoba tak ta też nie jest wyjątkiem. Bardzo pomysłowo użyta kredka, patrząc na to pierwszy raz w apartamencie myślałam, że nałożyłeś łezki. Do elementów twarzy też nie mam zastrzeżeń. Wydaje mi się, że włosy są trochę za wysoko. Moja ocena: 8.5/10

Twarz po:

Było mi cholernie, ale to naprawdę ciężko wymyślić coś ciekawego, co przede wszystkim pasowałoby do tego felernego koloru oczu! Rasistką nie jestem ale ciemnoskóre doll ciężko mi malować. Tak więc wyszło to co wyszło z tym, że ta fryzura niekorzystnie wpłynęła na usta :D.

Strój przed:


Zacznę od dołu. Buty lekko przekombinowane, aczkolwiek do całości pasują jak znalazł. A im wyżej tym lepiej. Sukienka jest bajeczna! Idealnie ci się zgrały ciuszki bo w ogóle nie wygląda na "składankę". Chyba tylko torebka mi się nie podoba w tym zestawie. Moja ocena: 9/10















Strój po:

Z początku bardzo zależało mi na tym, żeby dorównać Twojej kreatywności i stworzyć jakąś fiu-bździu ekstra sukienkę. Ale jako, że takie zdolności są u mnie znikome postawiłam po raz pierwszy od daaawna ubrać kogoś w spodnie! Dla towarzystwa luźna marynarka i czerwone rękawiczki. To na głowie ma być imitacją czerwonej kity przewiązanej chustą :) Oprócz tego torebka z kokardą i to by było na tyle. (Hibiskusku ciężko Cię ubrać!)

10 komentarzy:

pauliviki_ pisze...

Metamorfoza lalki mi się podoba ale ubrania nie

ig☀r / hibiskusek pisze...

Wcale nie jest tak źle, jak mówiłaś ;3 Dziękuję.^

hibiskusek

Allesandra92 pisze...

No i tu widzę w większości zmiany na lepsze.

Piękny makijaż w czerwieni, świetna stylizacja z czerwonymi akcentami :)

Beata pisze...

obie stylizacje są wspaniałe, stroje podobają mi się oba, lecz muszę przyznać, że makijaż hibiskusika bardziej mi przypasował

jaVka97 pisze...

Metamorfoza twarzy jest świetna natomiast ubrania mi sie nie podoba :(

MrsDeep12 pisze...

Odnoszę wrażenie, że makijaż jest wręcz sztuczny.

Unknown pisze...

Bardzo podoba mi się makijaż, ten kontrast różu, czerni i brązowej karnacji! Strój jest również niczego sobie, może innych 'odstrasza' dziwne nakrycie głowy i tak jakby 'garnitur' (wiem, wspaniałe określenie). Mi z tym strojem kojarzy się kobieta idąca do pracy (:

Pozdrawiam glenera

Klaudia pisze...

To nakrycie głowy miało imitować włosy, ale chyba tylko ja tak to widzę :D

ig☀r / hibiskusek pisze...

Włosy jak u Rihanny xD

Zuza pisze...

Bardzo, ale to bardzo podoba mi się makijaż "przed" i "po". W stroju "po" nie pasują mi tylko te ni ciasne, ni luźne spodnie (:

Miss.Bou