Twarz przed:Ten nos jest paskudny! Ładnie wygląda róż z ustami. I to tyle co mam do powiedzenia.
Ocena: 3/10
Twarz po:Nie było zbyt wiele roboty, bo za wiele kosmetyków i dodatków nie posiadasz.
Strój przed:Widać, że się starałaś wymyślić coś ciekawego. Jest całkiem fajnie, chociaż ja bym to trochę dopracowała jakimś fajnym paskiem, torebką. Czegoś mi tu brakuje.
Ocena: 7/10
Strój po:Wiem, jest trochę pusto, ale nie było niczego co by mi pasowało. Połączyłam zieleń z różem, co uważam, wygląda nieźle. Stworzyłam krótką, czarną, dopasowaną sukienkę. Najbardziej mi tu pasowały czarne, proste szpilki.
10 komentarzy:
Wybacz że to powiem, ale nie podoba mi się jak to oceniasz. Za sam nos odjąć 7 punktów? Może następnym razem nieco rozwiniesz się w ocenie? Generalnie nie wiem, o co chodzi, kiedy piszesz notkę. Dajesz możliwie jak najniższe oceny, a ja za cholerę nie wiem za co, bo nic o tym nie napiszesz.
O magia! Kolor skóry dollki zmienił się razem z fryzurą ;O Rzeczywiście metamorfoza.
Kiedy indziej robiłam screen'a, a kiedy indziej metamorfozę, dziewczyna zdążyła zmienić karnację.
Poza tym mam prawo oceniać jak mi się podoba, nie będę dawała więcej punktów tylko po to, żeby komuś poprawić humor.
W takim razie metamorfoza średnio aktualna jest.
Nie jest średnio aktualna, ponieważ między zrobieniem screen'a a metamorfozą upłynął dzień, w ciągu którego dana dziewczyna nie zmieniła stroju, ani makijażu.
mi tam się podoba, a szczególnie połączenie różu z zielenią ^^
Oceniaj jak chcesz, ale łaskawie napisz, za co minus, a za co plus... -_- Po prostu jest NIECIEKAWIE.
Zeniu, jeżeli nie lubisz naszych opisów to zabierz swoją szanowną pupcię z naszego bloga i załóż sobie swój, gdzie wykazać się będziesz mogła nie tylko talentem stylistycznym, ale i literackim.
Skoro jesteś taka mądra, to sama zrób coś CIEKAWEGO z osoby która nigdy nie była SS, ma garstkę darmówek i żadnego kosmetyków. Powodzenia.
Gdybyś raczyła zauważyć, mówię (o, przepraszam! piszę) tyko, żeby wypisać za co konkretnie dajecie minusy i plusy... Jeśli wspominałam coś o STYLISTYCE lub czymkolwiek podobnym, to radzę wszystko dokładnie przeczytać kilka razy...
PS. Dobra. Same krytykujecie (nie uważam tego za nic zuuuuego itp.), ale jeśli komuś się coś nie spodoba, od razu padają teksty w stylu "robie co chcę, bo to mój blog, a tobie nic do tego, załóż swój". Ja jako czytelnik tez mam prawo być niezadowolona z, nazwijmy to, jakosci notek.
Każdy z nas ma gorsze dni, poza tym przez jedno spojrzenie na tą medoll powinnaś wiedzieć dlaczego dałam jej niską ocenę. Dlaczego mam się rozpisywać przy osobie, która sama zbyt wylewna w swojej stylistyce nie była?
Prześlij komentarz