czwartek, 3 czerwca 2010

MiSsInuSsia

Twarz przed:
Do wyboru elementów twarzy nic nie mam-wszystko pasuje. Nie podoba mi się makijaż, który nijak się wpasowuje do reszty. Nie miałaś zbyt dużego pola do popisu, no ale cóż.
Moja ocena: 6/10











Twarz po:
Medoll może się wydawać monotonna, ale taka właśnie miała być. Wszystko pod jeden odcień-żółty. To rozwiązanie wydawało mi się najbardziej korzystne. Tylko brwi inne, z powodów materialnych.







Ubranie przed:
Hm. Niby wszystko do siebie pasuje, jednakże nie jest okej. Nie wiem co mi tu nie pasuje, w każdym razie jestem na nie. Brak jakichkolwiek dodatków.
Moja ocena: 4.5/10













Ubranie po: 
Poszłam w odcień beżu. Skleiłam bardzo ładną sukienkę z dwóch spódnic, w tym jednej inspired by burberry, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia, oraz sweterka z dużym dekoltem. Buty zostały wykonane z trzech par w podobnych odzieniach. Przydałaby się tu jakaś torebka-kopertówka, jednakże takowej nie posiadasz.

5 komentarzy:

BlackSheep. pisze...

Zgłaszam się do oceny.

Mistic pisze...

ładnie

Beata pisze...

powiem szczerze, że nic specjalnego...

Filip pisze...

Tak, nic specjalnego, bo nie było z czego zrobić to coś specjalne.

Anonimowy pisze...

ale spaprałaś tą meedol : /