Hannay

Twarz przed:

 Hm.Pierwszą rzeczą która rzuciła mi się w oczy są za nisko osadzone włosy. Nienawidzę tych oczu, są strasznie dziwne i niezbyt ładnie wyglądają.Makijaż jest przyzwoity, chociaż policzki pozostawiają wiele do życzenia.
Moja ocena: 6/10

Twarz po:

 Wybrałam zimne, dyskotekowe kolory. W makijażu przeważają odcienie niebieskiego oraz fioletu. Policzki pomalowałam różem na kościach. Wysoki koczek dodaje stylizacji uroku. Z dodatków fioletowe okulary umieszczone na włosach.

Ubranie przed:
Uwierzcie, że krytykowanie wcale nie sprawia mi satysfakcji.Ale nie oszukujmy się, każdy ma swój styl i każdemu podoba się co innego. Zawsze staram się znaleźć dobre strony każdej stylizacji, ale nie potrafię oszukać siebie i dać dziesiątkę czemuś co mi się nie podoba. Poza tym  nawet tego nie chcę. I tak jest w tym przypadku.
Moja ocena: 2.5/10 

Ubranie po: 
Prostota nie boli. Wiem, że czarne stylizacje są częste na naszym blogu, ale chyba każda z nas kocha ten kolor. Tutaj wybrałam czarne dzwony w połączeniu z seksownym body oraz czarnym żakiecikiem.