Vanessa-ok

Twarz przed:

 Zacznę od tego, że bardzo, bardzo podoba mi się twarz. Oczy, nos, usta, brwi- wszystkie te elementy należą do moich ulubionych. W tej kwestii byłoby idealnie, gdyby nie to, że za wysoko osadziłaś usta. Makijaż również jest ładny,\ aczkolwiek nie podoba mi się tak bardzo jak twarz. Szczególnie zakochałam się w ustach- są cudne. Baza nałożona na powiekę niestety nie zachwyca aż tak bardzo, jest dosyć niestaranna i niechlujna. Moja ocena:

8/10 

Twarz po:

 U mnie jest brązowiej i cieplej. Obniżyłam odrobinę usta, nos oraz oczy, brwi zostały na swoim miejscu. Powiekę pomalowałam czarnym, zielonym i szarym cieniem. Dodałam do tego brązową kredkę, którą musnęłam obszar bliziutko przy oku. Brwi wybrałam czarne, usta zaś bordowe. Na policzki nałożyłam odrobinę czerwonego pudru. Fryzura to nieuczesane, rozpuszczone włosy, tzw. ''artystyczny nieład''. 

Ubranie przed: 

 Ta kreacja składa się z dwóch części- morza białych falban na dole oraz czarnego gorsetu z cekinami na górze. Jeżeli miałabym ocenić tylko dół, dałabym Ci za niego 10 punktów. Jest świetny! Idealnie wykonany, dopracowany, bardzo mi się podoba. Niestety góra to już inna bajka. Ja zamieniłabym ten gorset na jakąś białą, obcisłą bluzkę z wymyślnymi np. falbaniastymi ramionami. Nadałoby to Twojej kreacji bajkowości i uroku. Tak jestem zmuszona odjąć Ci kilka punktów. Moja ocena:

7.5/10

Ubranie po: 

 Twoja medoll jest gotowa na nadejście jesieni ;) Wybrałam typowe dla nadchodzącego sezonu ubrania- granatowy trencz, długą po kostki czarna spódnicę, szalik, rękawiczki oraz kapelusz. Całość wygląda elegancko, ale i młodzieńczo.